Z ustaleń służb wynikało, że samolotem z Limy przez Amsterdam przyleciał do Polski mieszkaniec woj. świętokrzyskiego. Po wylądowaniu został zatrzymany przez funkcjonariuszy placówki Straży Granicznej Warszawa-Okęcie i Zarządu w Kielcach Centralnego Biura Śledczego Policji, którzy podejrzewali go o przemyt narkotyków.
"W bagażu zatrzymanego mężczyzny, w walizce z odzieżą, znaleziono 12 puszek oznaczonych logo peruwiańskiego piwa. Po przeprowadzeniu badania okazało się, że w 10 z nich znajdował się biały proszek – kokaina" - przekazała rzecznik prasowy Komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej mjr SG Dagmara Bielec.
Puszki wypełnione kokainą miały dorabiane i dopasowane dna. Funkcjonariusze zabezpieczyli łącznie 3,5 kg narkotyku.
"Teraz śledczy pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności sprawy, między innymi ustalają, gdzie miały trafić zabezpieczone narkotyki" - zaznaczył rzecznik prasowy CBŚP podkom. Krzysztof Wrześniowski.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego, sąd podjął decyzję o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztowania. Był on już karany za podobne przestępstwa narkotykowe.
Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii, może mu grozić grzywna i kara pozbawienia wolności od 3 do 20 lat. (PAP)
mas/ jann/
